Nie trzeba się głodzić
Już teraz nikt mi nie wmówi, że aby schudnąć, trzeba się głodzić. Guzik prawda. Naprawdę, nie trzeba się głodzić. Jestem tego najlepszym przykładem. Powiem tak - jem więcej, niż jadłem…
Już teraz nikt mi nie wmówi, że aby schudnąć, trzeba się głodzić. Guzik prawda. Naprawdę, nie trzeba się głodzić. Jestem tego najlepszym przykładem. Powiem tak - jem więcej, niż jadłem…
I to miła! Miła ta niespodzianka, nawet bardzo. Kolejny spadek wagi w porównaniu z wczoraj, dzisiaj to już [waga-dzisiaj] (BMI: [bmi]). Choć po chwili namysłu wydaje mi się, że może…
Jak tak dalej pójdzie, to mi entuzjastycznych tytułów zabraknie! Kolejne czterysta gramów w dół, w porównaniu z wczoraj. Dzisiaj ważę [waga-dzisiaj], BMI - [bmi]. I to bez odwiedzania miejsca, gdzie…
Tak mi się coś kojarzy piosenka "Ciągle pada". Ciągle spada ta waga, choć nie ma już takiego ogromnego skoku, jaki zanotowałem wczoraj. Tym niemniej - ważne, aby ważenie przebiegało w…
Dzisiejsze ważenie przyprawiło mnie prawie o taniec radości. Otóż ważę [waga-dzisiaj] co daje BMI [bmi]! Najniższa waga od tygodnia, najniższa odkąd mam szansę kontrolować ją codziennie. A to oznacza, że…
No, dzisiaj było radośnie w trakcie porannego ważenia, zaledwie [waga-dzisiaj], BMI - [bmi]. Na śniadanko były pyszne kanapeczki, na drugie śniadanie - jogurt owocowy 0% z musli. Musli są bardzo…
Wstałem dzisiaj o 3 rano, bo nie miałem innego wyjścia - praca, praca, praca. Po godzinie, bo tak ponoć trzeba, zjadłem dwie kromeczki chleba, tak zwanego kartonu, tudzież brystolu. A…
No, od razu lepiej. Może sukces nie jest specjalnie oszałamiający, ale już jestem po ważeniu. A dlatego już, że musiałem bardzo wcześnie wstać i zasiąść do pracy... Więc spokojnie minęła…
Śniadanko smutne, bo i ja smutny. I w ogóle, wpis jakoś tak mi się przytrafia dopiero w okolice podwieczorku. Śniadanie, samo z siebie, było przepyszne - kanapeczki ze schabem własnej…
Upragniony poziom wagi, krok pierwszy, coraz bliżej. Oczywiście od pierwszego kroku zaczyna się moja najdłuższa, jak przypuszczam, podróż. Podróż w głąb siebie i tym podobne pseudofilozoficzne bzdury. Było nie było,…